Wpisy archiwalne w kategorii
Kociewie
Dystans całkowity: | 4887.21 km (w terenie 3196.28 km; 65.40%) |
Czas w ruchu: | 250:45 |
Średnia prędkość: | 19.49 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.50 km/h |
Suma podjazdów: | 41222 m |
Maks. tętno maksymalne: | 218 (121 %) |
Maks. tętno średnie: | 162 (90 %) |
Suma kalorii: | 250012 kcal |
Liczba aktywności: | 123 |
Średnio na aktywność: | 39.73 km i 2h 02m |
Więcej statystyk |
Turze - Tczew
Wtorek, 4 września 2012 Kategoria < 25, Kociewie, Okolice Tczewa, Polska, Teren
Km: | 23.49 | Km teren: | 17.00 | Czas: | 01:01 | km/h: | 23.10 |
Pr. maks.: | 51.30 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | 157157 ( 87%) | HRavg | 131( 72%) |
Kalorie: | 776kcal | Podjazdy: | 202m | Sprzęt: Tranquill | Aktywność: Jazda na rowerze |
1 września - leniwa sobota
Sobota, 1 września 2012 Kategoria 25 - 50, Kociewie, Okolice Tczewa, Polska, Teren
Km: | 48.58 | Km teren: | 34.00 | Czas: | 02:10 | km/h: | 22.42 |
Pr. maks.: | 47.90 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 170170 ( 94%) | HRavg | 140( 77%) |
Kalorie: | 1870kcal | Podjazdy: | 400m | Sprzęt: Tranquill | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z rana dorwała mnie totalna niechęć. Nawet na inscenizację walk przy Moście Tczewskim i wizyta prezydenta mnie nie zmotywowały...
No ale późnym popołudniem doszedłem do wniosku, że tak być nie może! Biorę rower i jadę - najpierw do Jeziora Zduńskiego, które dziś wygląda wyjątkowo ładnie.

Jezioro Zduńskie objeżdżam dookoła zaliczając przy okazji ulubiony singielek i dalej kieruję się na Trzcińsk. Przejeżdżam obok wieży nadajnikowej i dalej pędzę do Turza. Po drodze mijam pierwsze dziś zgrupowanie balotów zagubionych na polu.


Po ok. 36 kilometrach dojeżdżam na budowę. Chatka nabiera powoli kolorków :-)

Teraz kieruję się już na Tczew. W Turzu zatrzymuję się jeszcze na chwilkę nad jeziorkiem, żeby pooglądać tu zachód słońca.

Stąd prosto do Tczewa, żeby zdążyć przed ciemnościami, ale nie mogę się powstrzymać przed kolejną sesją z balotami w Szpęgawie :-)




No ale późnym popołudniem doszedłem do wniosku, że tak być nie może! Biorę rower i jadę - najpierw do Jeziora Zduńskiego, które dziś wygląda wyjątkowo ładnie.

Jezioro Zduńskie© Magic
Jezioro Zduńskie objeżdżam dookoła zaliczając przy okazji ulubiony singielek i dalej kieruję się na Trzcińsk. Przejeżdżam obok wieży nadajnikowej i dalej pędzę do Turza. Po drodze mijam pierwsze dziś zgrupowanie balotów zagubionych na polu.

Wieża w Trzcińsku© Magic

Wyglądają jakby się stoczyły z górki...© Magic
Po ok. 36 kilometrach dojeżdżam na budowę. Chatka nabiera powoli kolorków :-)

Chatka nabiera kolorków :-)© Magic
Teraz kieruję się już na Tczew. W Turzu zatrzymuję się jeszcze na chwilkę nad jeziorkiem, żeby pooglądać tu zachód słońca.

Zachód nad Jeziorem Damaszka© Magic
Stąd prosto do Tczewa, żeby zdążyć przed ciemnościami, ale nie mogę się powstrzymać przed kolejną sesją z balotami w Szpęgawie :-)

Baloty w Szpęgawie© Magic

Wieczorna cisza© Magic

Yin i Yang :-)© Magic

Tuż po zachodzie© Magic
Powrót z Turza
Poniedziałek, 27 sierpnia 2012 Kategoria < 25, Kociewie, Okolice Tczewa, Polska, Teren
Km: | 19.64 | Km teren: | 13.00 | Czas: | 00:52 | km/h: | 22.66 |
Pr. maks.: | 45.70 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | 141141 ( 78%) | HRavg | 119( 66%) |
Kalorie: | 553kcal | Podjazdy: | 164m | Sprzęt: Tranquill | Aktywność: Jazda na rowerze |
Powrót z Turza do Tczewa standardowym szlakiem.
Lato się wyraźnie kończy - tam, gdzie niedawno dopiero wzrastało zboże teraz jeżdżą traktory...
Lato się wyraźnie kończy - tam, gdzie niedawno dopiero wzrastało zboże teraz jeżdżą traktory...

Lato powoli odchodzi...© Magic
Nieco dłuższy standard
Sobota, 25 sierpnia 2012 Kategoria 50 - 100, Kociewie, Okolice Tczewa, Polska, Teren
Km: | 56.01 | Km teren: | 41.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 22.40 |
Pr. maks.: | 52.50 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 158158 ( 87%) | HRavg | 136( 75%) |
Kalorie: | 2025kcal | Podjazdy: | 513m | Sprzęt: Tranquill | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wykończony po przeniesieniu wczoraj dwóch palet płytek nie chciało mi się nawet wstawać...
Jednak się przełamałem i potem już było z górki :-)
Zrobiłem całkiem przyzwoitą traskę, aż żałowałem, że za późno wyjechałem.
Wracając spotkałem przed Młynkami Nefre z Wieśkiem i Daro, który wkrótce wyrusza dookoła Polski.
Tym razem nie wziąłem aparatu, więc mam jedynie zdjęcie z powrotu wzdłuż jezior rokickich z komórki.

Jednak się przełamałem i potem już było z górki :-)
Zrobiłem całkiem przyzwoitą traskę, aż żałowałem, że za późno wyjechałem.
Wracając spotkałem przed Młynkami Nefre z Wieśkiem i Daro, który wkrótce wyrusza dookoła Polski.
Tym razem nie wziąłem aparatu, więc mam jedynie zdjęcie z powrotu wzdłuż jezior rokickich z komórki.

Ścieżka wzdłuż jezior rokickich© Magic
Turze
Czwartek, 23 sierpnia 2012 Kategoria 25 - 50, Kociewie, Okolice Tczewa, Polska, Teren
Km: | 37.53 | Km teren: | 19.00 | Czas: | 01:39 | km/h: | 22.75 |
Pr. maks.: | 45.40 | Temperatura: | 24.0°C | HRmax: | 176176 ( 97%) | HRavg | 136( 75%) |
Kalorie: | 1370kcal | Podjazdy: | 350m | Sprzęt: Tranquill | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po dłuższej przerwie wybrałem się do Turza i z powrotem.
Trasa standardowa, powrót skrócony przez Goszyn.
Trasa standardowa, powrót skrócony przez Goszyn.
Spotkanie z bocianami i szpiegiem z Krainy Deszczowców
Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 Kategoria 25 - 50, Kociewie, Okolice Tczewa, Polska, Teren
Km: | 30.40 | Km teren: | 14.00 | Czas: | 01:23 | km/h: | 21.98 |
Pr. maks.: | 42.40 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | 173173 ( 96%) | HRavg | 137( 76%) |
Kalorie: | 1193kcal | Podjazdy: | 249m | Sprzęt: Tranquill | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyjeżdżam tradycyjnie w kierunku Turza. Plecak na plecach, ale jakoś nie liczę dziś na nic specjalnego... Znów jest dość duszno...
Za Goszynem zauważam ciekawy krajobraz z zarysami Tczewa pośrodku.

Ruszam dalej, ale po chwili zauważam kilkanaście bocianów "schodzących do lądowania". Zawracam i staram się do nich zbliżyć. Nie ma żadnej drogi w ich kierunku, ale pojawia się przede mną pas skoszonego pola - korzystam z niego.

Podjeżdżam bliżej, na tyle blisko, żeby móc sfotografować bociany, ale żeby też ich nie spłoszyć. Widzę, że rozdzieliły się na dwie grupki - jedna w prawo, druga w lewo :-)

Obserwuję też niebo - zachód jeest dziś dość "dramatyczny".

Bociany nie tylko szukają kolacji na polu, ale też co chwile przelatuje jakiś tam i z powrotem. Żałuję, że nie mam lepszego obiektywu...

Na koniec, nasycony bocianimi widokami zawracam w kierunku roweru i wtedy zauważam kątem oka, że jestem obserwowany! Zatrzymuję się i tak patrzę - ja na nią, ona na mnie. Jest jakieś 50 m ode mnie i nie ucieka - tylko obserwuje, co ja robię. A ja biorę aparat i pstrykam :-)

Za Goszynem zauważam ciekawy krajobraz z zarysami Tczewa pośrodku.

Krajobraz z Tczewem w tle© Magic
Ruszam dalej, ale po chwili zauważam kilkanaście bocianów "schodzących do lądowania". Zawracam i staram się do nich zbliżyć. Nie ma żadnej drogi w ich kierunku, ale pojawia się przede mną pas skoszonego pola - korzystam z niego.

Bociania autostrada :-)© Magic
Podjeżdżam bliżej, na tyle blisko, żeby móc sfotografować bociany, ale żeby też ich nie spłoszyć. Widzę, że rozdzieliły się na dwie grupki - jedna w prawo, druga w lewo :-)

Bociany na kolacji© Magic
Obserwuję też niebo - zachód jeest dziś dość "dramatyczny".

Zachód koło Małżewa© Magic
Bociany nie tylko szukają kolacji na polu, ale też co chwile przelatuje jakiś tam i z powrotem. Żałuję, że nie mam lepszego obiektywu...

Bocian w locie© Magic
Na koniec, nasycony bocianimi widokami zawracam w kierunku roweru i wtedy zauważam kątem oka, że jestem obserwowany! Zatrzymuję się i tak patrzę - ja na nią, ona na mnie. Jest jakieś 50 m ode mnie i nie ucieka - tylko obserwuje, co ja robię. A ja biorę aparat i pstrykam :-)

Szpieg z Krainy Deszczowców :-)© Magic
Tczew - Turze - Tczew, przedburzowy chłodek
Niedziela, 5 sierpnia 2012 Kategoria 25 - 50, Kociewie, Okolice Tczewa, Polska, Teren
Km: | 38.06 | Km teren: | 24.00 | Czas: | 01:48 | km/h: | 21.14 |
Pr. maks.: | 45.50 | Temperatura: | 24.0°C | HRmax: | 157157 ( 87%) | HRavg | 132( 73%) |
Kalorie: | 1442kcal | Podjazdy: | 357m | Sprzęt: Tranquill | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po upale w Pajtunach Tczew przywitał nas miłym przedburzowym chłodkiem.
Wybrałem się więc na rower - dojechałem do domu tuż przed ulewą :-)
Wybrałem się więc na rower - dojechałem do domu tuż przed ulewą :-)
Przełomowe odkrycia w historii ludzkości - Księżyc
Środa, 1 sierpnia 2012 Kategoria 25 - 50, Kociewie, Okolice Tczewa, Polska, Teren
Km: | 42.48 | Km teren: | 35.50 | Czas: | 02:03 | km/h: | 20.72 |
Pr. maks.: | 54.50 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | 157157 ( 87%) | HRavg | 132( 73%) |
Kalorie: | 1653kcal | Podjazdy: | 399m | Sprzęt: Tranquill | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś wreszcie znalazłem więcej czasu na rower. Mogłem więc na spokojnie pokręcić się w okolicach Jez. Zduńskiego. Porobiłem tu nieco "kółeczek", porobiłem zdjęcia z drugiej strony jeziora (zaraz pewnie padnie pytanie "A która to jest druga strona?" - otóż właśnie ta :-)), przejechałem ścieżką wzdłuż jednego i drugiego jeziorka. Przy drugim okazało się, że ścieżka została bardzo zniszczona po ostatnich deszczach - błota więcej niż kiedykolwiek, a do tego drzewo zwalone w poprzek...

Wracając do Tczewa zauważyłem, że jest pełnia.

Zawsze zastanawiałem się jak to jest, że Księżyc świeci... Naukowcy twierdzą, że dzieje się tak dlatego, że Księżyc odbija światło słoneczne... No ale jak może odbijać skoro świeci akurat wtedy, gdy Słońce jest wyłączone?! Barany! ;-)
No i dziś odkryłem cała tajemnicę! Po wiekach wciskania kitu okazało się, że to nie żadne Słońce oświetla Księżyc a latarnia znajdująca się w Tczewie!!!
Oto dowód:


Jezioro Zduńskie z drugiej strony© Magic
Wracając do Tczewa zauważyłem, że jest pełnia.

Księżyc w pełni© Magic
Zawsze zastanawiałem się jak to jest, że Księżyc świeci... Naukowcy twierdzą, że dzieje się tak dlatego, że Księżyc odbija światło słoneczne... No ale jak może odbijać skoro świeci akurat wtedy, gdy Słońce jest wyłączone?! Barany! ;-)
No i dziś odkryłem cała tajemnicę! Po wiekach wciskania kitu okazało się, że to nie żadne Słońce oświetla Księżyc a latarnia znajdująca się w Tczewie!!!
Oto dowód:

No i już wiadomo, co oświetla Księżyc! :-)© Magic
Tczew - Turze - Tczew
Wtorek, 31 lipca 2012 Kategoria 25 - 50, Kociewie, Okolice Tczewa, Polska, Teren
Km: | 32.98 | Km teren: | 14.00 | Czas: | 01:23 | km/h: | 23.84 |
Pr. maks.: | 48.50 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | 160160 ( 88%) | HRavg | 138( 76%) |
Kalorie: | 1199kcal | Podjazdy: | 272m | Sprzęt: Tranquill | Aktywność: Jazda na rowerze |
Przejazd na budowę i z powrotem. Miło bo nieco chłodniej niż w poprzednie dni.
Wokół Jez. Zduńskiego
Środa, 25 lipca 2012 Kategoria 25 - 50, Kociewie, Okolice Tczewa, Polska, Teren
Km: | 31.46 | Km teren: | 27.00 | Czas: | 01:28 | km/h: | 21.45 |
Pr. maks.: | 45.40 | Temperatura: | 25.0°C | HRmax: | 160160 ( 88%) | HRavg | 135( 75%) |
Kalorie: | 1220kcal | Podjazdy: | 305m | Sprzęt: Tranquill | Aktywność: Jazda na rowerze |
Przejazd z Turza do Tczewa wokół Jez. Zduńskiego. Tym razem przejechałem większą część mojego ulubionego singielka wzdłuż jeziora.


Zachód nad Jeziorem Zduńskim© Magic