blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(28)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Magic.bikestats.pl

linki

Wycieczka po wyspie Wolin

Sobota, 5 listopada 2011
Km: 52.02 Km teren: 29.00 Czas: 03:00 km/h: 17.34
Pr. maks.: 36.10 Temperatura: 11.0°C HRmax: 159159 ( 88%) HRavg 128( 71%)
Kalorie: 2107kcal Podjazdy: 221m Sprzęt: Tranquill Aktywność: Jazda na rowerze
Po kilkudniowych górskich ekscesach wracam na niziny.
Tym razem decyduję się na "mały" objazd wyspy Wolin. Wyruszam po śniadaniu ze Świnoujścia - przeprawiam się miejskim promem na Wolin i jadę w kierunku latarni morskiej. Po drodze mijam budowę słynnego gazoportu i za chwilę dojeżdżam do latarni morskiej i Fortu Gerharda.
Budowa gazoportu © Magic

Fort Gerharda © Magic

Po krótkim postoju jadę dalej. Planuję przejechać do Międzyzdrojów wzdłuż plaży, niestety już kawałek dalej przejazd jest zamknięty - trwa budowa najdłuższego w Europie falochronu - części gazoportu. Muszę więc objechać budowę i decyduję, że podjadę do wieży baterii Goeben.
Wieża baterii Goeben © Magic

Wieża niestety jest zamknięta - do tej pory nie udało mi się jeszcze tu trafić na leśników, którzy podobno czasem mają tu dyżur...
Po odwiedzinach wieży próbuję ponownie dostać się na plażę i dalej pomknąć na wschód. Udaje mi się wreszcie dojść do brzegu wejściem noszącym (dosłownie) ślady letnich szaleństw. :-)
Wejście na plażę © Magic

Niestety jazda wzdłuż plaży jest bardzo uciążliwa - nie mogę znaleźć wystarczająco twardego pasa plaży i po niecałych dwóch kilometrach uciekam do lasu, gdzie kawałek dalej odkrywam ukryte bunkry - pozostałości polskiej jednostki rakietowej. Muszę przyznać, że jestem tym faktem dość zaskoczony - słyszałem o poniemieckich umocnieniach w okolicy, ale że były tu też polskie umocnienia - tej informacji do tej pory nigdzie nie zauważyłem.
Wjazd na teren byłej jednostki rakietowej na Wolinie © Magic

Wyjście z bunkra © Magic

Po zwiedzeniu opustoszałej jednostki ruszam dalej w kierunku Międzyzdrojów.
Las bukowy przed Międzyzdrojami © Magic

Plaża w Międzyzdrojach © Magic

Międzyzdroje © Magic

Deptak w Międzyzdrojach © Magic

Po dotarciu na miejsce posilam się szarlotką i kawą przy molo i powoli kieruję się w kierunku Świnoujścia. Tym razem wybieram czerwony szlak pieszy. Początkowo jedzie się całkiem płynnie aż do przystani w Łunowie, gdzie zaczyna się męka w podmokłym i na dodatek zrytym przez dziki terenie.
Chciałem dojechać jeszcze na zachód na wyspę Karsibór, ale, niestety, czasu mi nieco zabrakło i kieruję się prosto na prom do Świnoujścia.
Prom Karsibór w Świnoujściu © Magic


komentarze
Fajowsko - to pewnie masz taki jesienny urlopik:)))
Nefre
- 20:54 piątek, 11 listopada 2011 | linkuj
Nie, tym razem prywatnie - tak mi się październikowo-listopadowo ułożyło. Ale następne tygodnie będą już dużo spokojniejsze :-)
Magic
- 16:42 wtorek, 8 listopada 2011 | linkuj
Ale wędrujesz po Polsce:) Zastanawiam się jak to robisz,pewnie jest to związane z Twoją pracą? Ciekawe foty robisz:)
Pozdrawiam
sikorski33
- 08:17 wtorek, 8 listopada 2011 | linkuj
Ale kierunek zgadłeś - już w czwartek będę pod Olsztynem :-)
Magic
- 22:41 poniedziałek, 7 listopada 2011 | linkuj
Takie życie. Rzuca człowieka to tu to tam :-)
Jeszcze w czwartek rano planowałem przejażdżkę koło Tczewa a tu masz...
Magic
- 22:37 poniedziałek, 7 listopada 2011 | linkuj
Jak to? Przed chwilą góry, teraz Wolin?
Co jutro? Puszcza Białowieska?
Turysta
- 22:22 poniedziałek, 7 listopada 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa emwog
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Bielik 1662 km
Tranquill 11764 km
Penny - rower żony :-) 1425 km
Rower taty 1251 km
Inne rowery, taki np. Jaguar :-) 177 km
Trenażer 500 km
Ferrari 3169 km
Kajak 85 km

szukaj

archiwum