blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(28)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Magic.bikestats.pl

linki

Kierunek: Borówno i dalej!

Niedziela, 25 stycznia 2015 Kategoria 25 - 50, Kociewie, Krajoznawczo, Okolice Turza, Polska, Teren, Zima
Km: 41.09 Km teren: 34.00 Czas: 02:49 km/h: 14.59
Pr. maks.: 34.60 Temperatura: -2.0°C HRmax: 157157 ( 87%) HRavg 134( 74%)
Kalorie: 2428kcal Podjazdy: 271m Sprzęt: Bielik Aktywność: Jazda na rowerze
No to wracam po dłuższej przerwie (w pisaniu). Do uzupełnienia mam mnóstwo wpisów, ale mam nadzieję, że kiedyś nadrobię... I jak tak będę nadrabiał, to napiszę, co w międzyczasie się działo, a teraz przejdę do tego, co było dziś.

Dziś zdecydowałem się pojechać zobaczyć, co stało się z jeziorkiem Borówno Małe, które jakiś debil (bo inaczej nie da się tego nazwać, niestety) "podlał" chemią i w ten sposób zniszczył prawdopodobnie na lata ten piękny zakątek Kociewia...
Zastanawiałem się: jechać, czy nie jechać - bo na leśnych i polnych drogach zrobiło się niezbyt ciekawie dla rowerzystów, ale w końcu pojechałem.
Tak dziś było na drogach - biało i ślisko
Tak dziś było na drogach - biało i ślisko © Magic

Ruszyłem przez Boroszewo i Obozin. Za Obozinem droga w większości przejezdna, choć znalazły się dwa kilkudziesięciometrowe odcinki z tak głębokimi koleinami, że nie dało rady tam jechać.
Droga za Obozinem
Droga za Obozinem © Magic

W lesie jak zwykle zatrzymuję się przy kamyku - pomniku przyrody.
Kamień w lesie - pomnik przyrody
Kamień w lesie - pomnik przyrody © Magic

Dalej chciałem jechać czerwonym szlakiem, ale gdzieś mi ten szlak uciekł i trafiłem prosto nad jezioro Borówno. Tu, niestety, potwierdziły się informacje o jego zanieczyszczeniu (a taką miałem nadzieję, że to może jakieś chwilowe niespotykane zjawisko przyrodnicze)... Na wodzie i w wodzie (pod lodem) wyraźnie widać fioletowy barwnik. Ktoś musiał tu wlać ogromne ilości tego świństwa, bo takie zabarwienie ma woda w całym jeziorku - przejechałem je dookoła i wszędzie było widać nienaturalną barwę wody/lodu... Najgorsze, że to świństwo najprawdopodobniej zostało wlane do jeziora już dawno temu (bo widać to dookoła, w lodzie i pod lodem). Dziwne, że do dziś nie udało się ustalić kto to zrobił. Nie wierzę, że nikt tego nie wie....
Woda w jez. Borówno Mł... Tragedia
Woda w jez. Borówno Mł... Tragedia © Magic

Borówno Mł. - a takie było ładne jeziorko
Borówno Mł. - a takie było ładne jeziorko © Magic

Objeżdżając jeziorko wjechałem na dawny nasyp kolejowy Skarszewy-Starogard, gdzie niedawno wybudowano ścieżkę na odcinku Bolesławowo-Borówno. Jak tu wygląda latem/jesienią będzie widać jak tylko uzupełnię wpis z 28 września 2014 ;-)
Początkowo planuję dojechać tą ścieżką jedynie do Borówna i tu wskoczyć na jakiś szlak turystyczny, ale nasyp prezentuje się dalej tak zachęcająco, że jadę nim dalej, jadę, jadę aż dojeżdżam do Wierzycy. :-)
Dawny nasyp kolejowy Skarszewy-Starogard
Dawny nasyp kolejowy Skarszewy-Starogard © Magic

No i co my teraz zrobimy??? (Most na Wierzycy)
No i co my teraz zrobimy??? (Most na Wierzycy) © Magic

Pojechałbym pewnie dalej tym szlakiem "kolejowym", ale most na Wierzycy nie zachęca... W lecie może bym się zdecydował tu przejść, niestety dziś jest wszystko ośnieżone i oblodzone, barierka się chwieje, a ani wysokość nad wodą ani temperatura nie zachęcają do ewentualnej kąpieli. Wracam więc do ostatniego zjazdu i kieruję się do Zapowiednika.

Mostek pod nasypem
Mostek pod nasypem © Magic

Leśniczówka Zapowiednik
Leśniczówka Zapowiednik © Magic

Dworek w Zapowiedniku ze swoim stróżem
Dworek w Zapowiedniku ze swoim stróżem © Magic

W Zapowiedniku chyba jeszcze nie byłem, więc nieco się rozglądam po okolicy, a później kieruję się już do domu przez Bączek i Linowiec.
Kolejne spotkanie z Wierzycą - za Bączkiem
Kolejne spotkanie z Wierzycą - za Bączkiem © Magic

Wierzyca
Wierzyca © Magic

Pola zimą
Pola zimą © Magic

Było ślisko, momentami bardzo ślisko, ale udało się dojechać bez żadnego dzwona. Tyle tylko, że pół trasy musiałem jechać wolno i ostrożnie. Ale dało się!


komentarze
Witam! Witam!
Fajnie Was wszystkich tu widzieć :-)
Magic
- 22:10 sobota, 31 stycznia 2015 | linkuj
Świetna wycieczka i super foty. Cieszę się, że znowu zacząłeś pisać.
marchos
- 22:28 piątek, 30 stycznia 2015 | linkuj
Fajnie, że wróciłeś :) I od razu taka super wycieczka :)
Basik
- 18:04 wtorek, 27 stycznia 2015 | linkuj
Witam po długiej nieobecności :-)
panther
- 18:23 poniedziałek, 26 stycznia 2015 | linkuj
http://starogardgdanski.naszemiasto.pl/artykul/gmina-skarszewy-plama-na-jeziorze-przez-sinice,3250257,art,t,id,tm.html

Mam takie info z powyższego artykułu, mi też się "klocki" nie zgadzają....
Nefre
- 23:20 niedziela, 25 stycznia 2015 | linkuj
Atak sinic??? A kto badał tą wodę? Może mi się zdawało, ale jakby chemię tam jakąś było czuć... Może takie "podświadome odczucie", ale jakoś na sinice mi to nie pasuje...
Magic
- 23:07 niedziela, 25 stycznia 2015 | linkuj
Fajnie, że jesteś....., jak zwykle piękne fotki. Wodę w jeziorku zbadano, to jest atak sinic, które mogą się uaktywnić o tej porze roku, ale są na tyle niebezpieczne, że degradują środowisko.....
Nefre
- 22:43 niedziela, 25 stycznia 2015 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa posob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Bielik 1662 km
Tranquill 11764 km
Penny - rower żony :-) 1425 km
Rower taty 1251 km
Inne rowery, taki np. Jaguar :-) 177 km
Trenażer 500 km
Ferrari 3169 km
Kajak 85 km

szukaj

archiwum