Nowy koń w stajni
Poniedziałek, 31 marca 2014 Kategoria 50 - 100, Kociewie, Okolice Turza, Polska, Spręż :-), Szosa
Km: | 53.68 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:03 | km/h: | 26.19 |
Pr. maks.: | 45.60 | Temperatura: | 11.0°C | HRmax: | 158158 ( 87%) | HRavg | 142( 78%) |
Kalorie: | 1905kcal | Podjazdy: | 281m | Sprzęt: Ferrari | Aktywność: Jazda na rowerze |
No i stało się...
Bardzo długo się temu opierałem, bo nie lubię jeździć po polskich szosach. No ale z drugiej strony nie zawsze da się jeździć w terenie i nie na każdą imprezę/wyjazd nadaje się góral...
Zdecydowałem się więc na zakup i nie mogłem już dłużej czekać. Zaraz po pracy pojechałem po rower a chwilę potem wybrałem się nim na pierwszą dłuższą jazdę.
No i było śmiganie! Było co prawda bardzo chłodno, wbrew podanej temperaturze nogi i stopy zmarzły mi mocno po drodze, ale jak na postoju przed przejazdem w Starogardzie po równo godzinie jazdy zauważyłem, że mam przejechane 27 km, to przekroczyło to moje przewidywania.
Jest super i oby tak dalej :-)
Nowy koń w stajni :-) © Magic
Bardzo długo się temu opierałem, bo nie lubię jeździć po polskich szosach. No ale z drugiej strony nie zawsze da się jeździć w terenie i nie na każdą imprezę/wyjazd nadaje się góral...
Zdecydowałem się więc na zakup i nie mogłem już dłużej czekać. Zaraz po pracy pojechałem po rower a chwilę potem wybrałem się nim na pierwszą dłuższą jazdę.
No i było śmiganie! Było co prawda bardzo chłodno, wbrew podanej temperaturze nogi i stopy zmarzły mi mocno po drodze, ale jak na postoju przed przejazdem w Starogardzie po równo godzinie jazdy zauważyłem, że mam przejechane 27 km, to przekroczyło to moje przewidywania.
Jest super i oby tak dalej :-)
Nowy koń w stajni :-) © Magic
komentarze
Piękne to twoje Ferrari.
Masz rację pisząc, że nie na każdą imprezę nadaje się góral.
Nie zawsze też chce się jeździć w terenie, niekiedy też nie można.
Gratuluję udanego zakupu i życzę wielu tysięcy przejechanych kilometrów.
P.S Też szosówka chodzi mi od jakiegoś czasu po głowie... panther - 10:04 poniedziałek, 7 kwietnia 2014 | linkuj
Masz rację pisząc, że nie na każdą imprezę nadaje się góral.
Nie zawsze też chce się jeździć w terenie, niekiedy też nie można.
Gratuluję udanego zakupu i życzę wielu tysięcy przejechanych kilometrów.
P.S Też szosówka chodzi mi od jakiegoś czasu po głowie... panther - 10:04 poniedziałek, 7 kwietnia 2014 | linkuj
Gratuluję udanego zakupu i ....zazdroszczę średniej :))))
Basik - 05:24 poniedziałek, 7 kwietnia 2014 | linkuj
i ja mam podobne opory :), ale nowa szosa chyba dopiero za rok.
A różnica to masakra jest i ta prędkość :) Swiety - 22:14 niedziela, 6 kwietnia 2014 | linkuj
Komentuj
A różnica to masakra jest i ta prędkość :) Swiety - 22:14 niedziela, 6 kwietnia 2014 | linkuj